www.vampirates.fora.pl

Tirnen

Gruby zeszyt oprawiony w czerwoną skórę.

---

Ostatnie dni spędziłem monotonnie. Wręcz nudnie. Codziennie tak samo. Pobudka, książki. Głównie jednak rozmyślałem. Co ja robię? Co się ze mną dzieje? Czy to jest normalne? Bitwa myśli. W ciągu ostatnich dni zdecydowanie się zmieniłem. Czy to nie przez nią?

Tirnen

Ostatnio działo się sporo. Parę zdarzeń zasługuje na zapisanie.
Gdy kąpałem się z Any, znalazłem pod wodą, na dnie ciekawą rzecz. Był to palec z pierścieniem. Na palcu była wytatuowana jakaś litera w nnieznanym mi alfabecie. Więcej nie mogłem
Palec trzeba będzie zanieść do specjalistów. Rubin jak rubin, nic nadzwyczajnego, chociaż jest na pewno niezwykle cenny.
Reszta pierścienia wykonana była w całości ze srebra. Próbowałem znaleźć jakieś napisy na zewnątrz. Nie znalazłem. Udało mi się znaleźć za to napisy w środku.
"Cum e a re r n ia. Bona fide. "
Tyle mogłem z tego przeczytać. Litery było bardzo małe, ledwo dało się cokolwiek przeczytać, poza tym kilka liter wytarło się na tyle, że ja nie byłem w stanie ich przeczytać gołym okiem.
Wychodzi na to, że i pierścień trzeba będzie zanieść do specjalistów.
Później opiszę więcej, teraz jestem zmęczony po pierwszym dzieleniu, muszę odpocząć...