Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diana River
Akademia Łowców Wampirów
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alabastrowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:43, 23 Cze 2008 Temat postu: Pamiętnik Diany (nie pisać mi tu) |
|
|
Gruby beżowy zeszyt z srebrnym symbolem na okładce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Diana River
Akademia Łowców Wampirów
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alabastrowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:17, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem z Connoszem od kilku dni.Czujemy się dobrze w swoim towarzystwie,a z dogadaniem nie ma większego problemu.Jest jednak "ale".
Boję się zaangażować całą sobą w ten związek.To co okazuję nie jest kompletne.
Dlaczego się boję?
To proste.Conn jest małym kobieciarzem i wiem jak potraktował Van i Ciacho.
Dręczy mnie to,że gdy w końcu mu się znudzę wymieni mnie na kogoś innego,ładniejszego i bardziej zabawnego.
To głupie, wiem.Lecz nie mam wielkiego doświadczenia z chłopakami,a Connora znam już jakiś czas i mniej więcej wiem jaki jest.Wszystko zobaczy się w najbliższym czasie.
Ostatnio zmieniony przez Diana River dnia Śro 18:54, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Diana River
Akademia Łowców Wampirów
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alabastrowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:34, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba się myliłam co do C.T....Jest taki miły.Stanął w mojej obronie przed jakimś pijaczkiem.Ciągle okazuje mi,że zależy mu na mnie.Mam mały problem.Strasznie mnie rozprasza,gdy staram się mu powiedzieć o Bon.Ale całuje cudnie xD
Ostatnio zmieniony przez Diana River dnia Śro 18:52, 25 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Diana River
Akademia Łowców Wampirów
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alabastrowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:50, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj człowiek Rozdgona próbował zabić Connora,a mnie ktoś chciał przeszukać pamięć.Dziwne niczego nie rozumiem.Zaatakował nas dzisiaj niedźwiedź.Mam bliznę na nodze,ale to nic.Connor zna się na jakiejś magii leczniczej i nie tylko.Sama nie wiem co będzie dalej.Czas pokarze.Skąd sie wzięli tu Rozdgoni?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|