Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna www.vampirates.fora.pl
Coś dla miłośników wampirów i piratów. Znajdźcie własną przystań.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokój Bon
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna -> Otchłań oceanu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:50, 09 Sie 2008    Temat postu: Pokój Bon

Pokój średniej wielkości z łazienką. Wnętrze pokoju jest schludne i czyste. Łóżko, krzesło z biurkiem, szafa oraz regał na książki stanowią wnętrze pokoju. Ściany pomalowane są na kolor morski.

<wchodzi do pokoju po długiej nieobecności>
<stawia torbę w kącie>
<ona sama się zmieniła po dalekiej podróży, w którą się wybrała nie mówiąc ani słowa nikomu>
<opaliła się od żarzącego słońca na oceanie>
<jej włosy teraz długie starannie uplecione w warkocz>
<usiadła na skraju łóżka i zaczęła przyglądać się pokojowi, tak jak w pierwszy dzień pobytu w akademii>


Ostatnio zmieniony przez Bonsai Abhorsen dnia Sob 21:22, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:54, 09 Sie 2008    Temat postu:

<wstała i przeciągnęła się>
<wyszła z pokoju>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:09, 10 Sie 2008    Temat postu:

<weszła do pokoju a za nią Laeran>
Rozgość się. Przyrządzę herbatę z lili.
<popatrzyła głęboko w oczy chłopakowi>
A teraz powiedz co ci się stało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laeran
Teuta



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:13, 10 Sie 2008    Temat postu:

Mnie?*również spojrzał jej w oczy* Nic. Przetrenowanie.*uśmiechnął się swoim specjalnym uśmiechem i z godnie z poleceniem rozgościł się. Usiadł*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:22, 10 Sie 2008    Temat postu:

<odwróciła się od chłopaka>
<wzięła czajnik elektryczny i nalała do niego wody>
<włączyła go>
<popatrzyła w lustro>
Uwierzysz, że takie chaszcze urosły w ciągu roku?
<uśmiechnęła się do Laerana pokazując swoje włosy zaplecione ciasno w warkocz>
<wyjęła z szafki ostre nożyczki i ucięła warkocz a ciemne włosy spłynęły jej na twarz>
O wiele lepiej.
<zagotowała się woda>
<Wyjęła kubki, wrzuciła kwiaty lilii, zalała wodą i podała ciepły napar chłopakowi>
Proszę. Może jakieś ciastko. Zdaje mi się, że jeszcze mam jakieś z podróży.


Ostatnio zmieniony przez Bonsai Abhorsen dnia Nie 21:23, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laeran
Teuta



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:27, 10 Sie 2008    Temat postu:

WYglądasz dużo ładniej. A ja myślałem że to niemożliwe.*uśmiechnął się lekko i odebrał herbatę* Dziękuje. A na ciastka nie mam ochoty.*stwierdził, stawiając herbatę obok siebie*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:30, 10 Sie 2008    Temat postu:

Dziękuje.
<uśmiechnęła się>
Nie wiem co się teraz dzieje w akademii i w świecie pirackim. Może znasz jakieś wieści?
<usiadła na krześle z kubkiem herbaty w ręku>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laeran
Teuta



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:35, 10 Sie 2008    Temat postu:

Mhm. W akademii grasuje dziewczyna z herbatą owocową i kulami ognia. Uważaj, czyta w myślach.*ostrzegł* Świat piracki? Słynny Tempest opuścił Diabla...Cheng Li zbiera załogę na nowy statek. Nawiasem mówiąc mam nadzieję że się do niej zaciągne...obrabowano fort zachodzącego słońca. Wspólny rajd Diabla i...Tysona? Jakoś tak. Nic więcej nie wiem.*upił trochę herbaty*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:40, 10 Sie 2008    Temat postu:

<milczała przez chwilę wertując wszystko to co usłyszała>
<napiła się herbaty>
Tia... komu czyta temu czyta...
<mruknęła>
Connosz opuściła Diabla... A myślałam, że będzie siedział tam do śmierci.
<znowu napiła się herbaty>
Chcesz się zaciągnąć na statek Cheng Li? Powodzenia. Ja na razie odpuszczę sobie statki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laeran
Teuta



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:44, 10 Sie 2008    Temat postu:

Jak kto woli.*wzruszył ramionami. Wypił kolejnego łyka herbaty* Myślałem że Tempest jest związany kontraktem...ale to szczegół...*wzruszył ramionami*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:48, 10 Sie 2008    Temat postu:

Kontrakt to tylko papier. A Wrathe jest wyrozumiały.
<odłożyła kubek i rozciągnęła się>
jak dobrze być w domu. Zrobisz coś dla mnie? Jak następnym razem spotkasz Dianę pozdrów ją ode mnie.
<uśmiechnęła się do siebie>


Ostatnio zmieniony przez Bonsai Abhorsen dnia Nie 21:49, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laeran
Teuta



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:52, 10 Sie 2008    Temat postu:

Wolałbym jej nie spotkać...ale chyba będe musiał.*wzruszył ramionami* Wrathe wyrozumiały? Ja słyszałem co innego...ale to szczegół.* wypił resztę herbaty.* Pózno już, a ja zasypiam na stojąco...*wstał* Dzięki za herbatę...i za całą reszte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:55, 10 Sie 2008    Temat postu:

<uśmiechnęła się>
Nie ma sprawy. A coś złego się stało, ze wolałbyś jej nie spotkać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laeran
Teuta



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:58, 10 Sie 2008    Temat postu:

Czyta w myślach. I ta herbata...*wzdrygnął się na samą myśl.* No nic...idę. Branoc.* i wyszedł z pokoju.*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:02, 10 Sie 2008    Temat postu:

<zamknęła za nim drzwi>
<jeszcze raz się wyciągnęła>
<wzięła prysznic i położyła się>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:36, 10 Sie 2008    Temat postu:

Zapukała cicho do drzwi Bon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:40, 10 Sie 2008    Temat postu:

<otworzyła oczy słysząc pukanie>
Dobra i tak nie mogę zasnąć.
<wstała i otworzyła drzwi>
Diana? Co tu robisz o tej porze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:43, 10 Sie 2008    Temat postu:

Gdy ją zobaczyłaś nie wiele zostało po tej lękliwej Dianie,którą znałaś. Jedyne co było takie samo to jej oczy. Jak zwykle ciepłe i ufne.
-Witaj Bon. Nie mogłam się powstrzymać by nie przyjść jak dowiedziałam się,że wróciłaś. Nie zdajesz sobie pojęcia jak bardzo mi ciebie brakowało.-powiedziała stając w progu. Miała ochotę płakać gdy ujrzała ją. Pod jej nieobeność tyle się zmieniło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:47, 10 Sie 2008    Temat postu:

<popatrzyła dociekliwie na Dianę>
Wejdź. Coś się stało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:49, 10 Sie 2008    Temat postu:

-Nic wielkigo.-powiedziała z nutką ironi. Weszłą do środka. Sama nie wiedziała po co przyszła. Musiała uciec na jakiś czas. Jak ona chciała być normalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 10 Sie 2008    Temat postu:

<usiadła na biurku>
<przeszyła ją wzrokiem>
Kłamiesz. Czyżbyś zapomniała, ze możesz mi zaufać.
<miała poważną minę>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:02, 10 Sie 2008    Temat postu:

Westchnęła.
-Zapewne już rozmawiałaś z tym Laurenem czy jakoś tak...-zaczęła.- Posłuchaj. Nie prosiłam się o to.- jej oczy przesłoniła szkarłatna mgiełka otworzyła dloń a na jej dłoni zapłonęła kula ognia.- Na pewno Ci o tym mówił. Nier wiesz ile bym dała za zwyczajność. Na dodatek jestem donorem. To już mniej zwyczajne, gorsze jest to że to Connor jest wampirem. Matko gdybym nie przeprowadziła się tu nie byłoby tego.-spuściła głowę a z dłoni zniknął płomień.- Jestem już wyczerpana tymi całymi zdarzenieami. Zmęczona tym wszystkim. Już raz umarłam, więc dlaczego żyję?- potarła dłonią skroń.- Długo Cię nie było i o wiele rzeczach nie wiesz. Wyczówam iż nie chcez rozmawiać o sobie więc nie nalegam. Nie martw się nie czytam ci w myślach po prostu cię znam.-powiedziała.-Tweraz jeżeli chcesz możesz nazwać mnie wiedźmą czy czarownicą. Czym chcesz.-spojrzała na nią swoimi jasnymi oczyma. Było w nich wiele bólu i zagubienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:07, 10 Sie 2008    Temat postu:

Nazywając ciebie wiedźmą powiedziałabym to samo o sobie. I nie staraj się czytać mi w myślach. Nie zdołasz. Widzisz, ja też się zmieniłam.
<powiedziała mentalnie>
Napijesz się czegoś? Musimy chyba pogadać. Na początku powiedz mi jak umarłaś? reszta wyjdzie w praniu.
<uśmiechnęła sie przyjaźnie>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:12, 10 Sie 2008    Temat postu:

Zaskoczyło ją to.
- Po prostu zabiłam się. Aż tu nagle budzę się w swojej kajucie tak jak odebrała sobie życie we własnej krwi.- pokręciła głową.- I nadal nie rozumiem tego. Mnie i Connosza połączyła jakaś więź na pewno wie,że tu jestem. Nie potrafię ukryć swoich myśli.-usiadła.- Jak to możliwe,że też masz "moc" mętalną? -zapytała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:19, 10 Sie 2008    Temat postu:

Pozwól, że zostawię sobie parę sekretów.
<uśmiechnęła się i zatopiła w myślach>Hmm może wróciłaś dlatego, że wiąże cię z Connoszem ta więź. Może dlatego, że jesteś jego donorem. Więź donor-wampir jest silna. A moc. Wierzysz w reinkarnację? Widzisz, każdy kiedyś już żył. Może twoje poprzednie wcielenie było obdarzone jakąś mocą i ty w pewien sposób to odziedziczyłaś. A może to rodzinne? Czy aby na pewno wiesz wszystko o swojej rodzinie?
<wzięła głęboki oddech>
No i ostatnie. Spróbuj zablokować więź między wami. A już na pewno mniej z nim spędzaj czasu.


Ostatnio zmieniony przez Bonsai Abhorsen dnia Nie 23:20, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna -> Otchłań oceanu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin