Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna www.vampirates.fora.pl
Coś dla miłośników wampirów i piratów. Znajdźcie własną przystań.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Plaża przy Tawernie
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna -> Otchłań oceanu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:59, 23 Cze 2008    Temat postu: Plaża przy Tawernie

Wspaniałe miejsce do oglądania zachodów słońca,opalania czy odpoczywania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:13, 25 Cze 2008    Temat postu:

Weszłam na plaże z Sidem na szyi, Dragonem u nogi i Sergiem na ramieniu. Zdjęłam buty i stanęłam w wodzie. Napawałam się ciepłą wodą omiatającą mi kostki i świeżym morskim powietrzem. Czułam się o wiele lepiej niż w Sanktuarium... Nawet ból prawie zniknął...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:49, 29 Cze 2008    Temat postu:

Idzie brzegiem zapatrzona w fale obijające się o jej stopy.Zastanawiała się nad rozmową z Connorem i o tym jak myślał,że ma nie pokolei w głowie.Westchnęła.Zauważyła Any.
-Witaj An,jak się czujesz?-spytała podchodząc do dziewczyny,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:52, 29 Cze 2008    Temat postu:

- siemka - powiedziałam i spojrzałam na Dianę - Nawet, nawet... Co ja gadam... Bardzo dobrze - uśmiechnęłam się niepewnie. - A u ciebie wszystko w porządku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:55, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Tak-skłamała gładko.Jej twarz nie wyrażała już uczuć.Postanowiła chować swe emocje by Connor znowu nie próbował dać jej jakiegoś świństwa.-Cieszę się.Jak coś by się stało,trucizna,czy jad.Mam już nową surowicę.-powiedziała wypranym z emocji głosem.Wiele lat ćwiczyła by opanować sztukę obojętności.Miała ochotę się uśmiechnąć.Lubiła tę dziewczynę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:58, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Aha - powiedziałam starając się ja zrozumieć - Chodź usiądziemy.
Po czym skierowałam się w głąb plaży i usiadłam kilka metrów od brzegu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:01, 29 Cze 2008    Temat postu:

Usiadła koło niej.Martwiła się,że między nią a Connem nie będzie dobrze przez jej przeszłość.Nienawidziła,gdy doszukiwał się czegoś dziwnego w jej zachowaniu,pilnując czy nie ma zaburzeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:03, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Coś ty taka zamyślona? - zapytałam ze śmiechem. Szczerym i pewnym śmiechem - I coś ty taka obojętna, hę? Ukrywasz coś? Uśmiechnij się kobieto i ciesz piękną nocą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:07, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Ciesz.Jestem wściekła i przygnębiona jego zachowaniem.Co on sobie myśli?!Że to,że płaczę bo opowiedziałam mu swoją historię to zaburzenia?!Głąb.Ohydne eliksiry.Nie wytrzymam.!Kocham go ale są jakieś granice!-wybuchła ciskając piaskiem w dal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:11, 29 Cze 2008    Temat postu:

- O... Ej ja się spodziewałam radości a nie wybuchu złości, ale... - powiedziałam zdziwiona i ze śmiechem - Faceci tacy są... Ideał myślą, że wiedzą co najlepsze... I, że jak ktoś miał ponurą przeszłość i płacze na te wspomnienia to już jest downem. Wiem coś o tym. A o kim mówisz? Connorze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:14, 29 Cze 2008    Temat postu:

Zarumieniła się,gdy doszła do siebie.
-Przepraszam nie chciałam.Po prostu...Ech.-machnęła ręką.-Tak o Connorze,nie poznaję go od tamtej pory.-westchnęła.-Nie wiem jak to naprawić,cholera mnie bierze.-mruknęła.-Jeszcze raz przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:18, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Nie przepraszaj nie ma powodu - powiedziałam.
Sid usiadł mi na kolanach i ciekawsko spojrzał na dziewczynę jeżąc sierść na grzbiecie i prychając. Pogłaskałam go uspokajająco i się położyłam. Wspomnienia wróciły jedną falą. Westchnęłam i wymusiłam uśmiech - Spokojnie, Sid. To Diana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:23, 29 Cze 2008    Temat postu:

Pogłaskała zwierzę po grzbiecie i pysku.
-Spokojnie mały,nic Ci nie zrobię ani twojej pani.-gronostaj rozluźnił się pod jej dotykiem.Uśmiechnęła się z uczuciem.Uwielbiała zwierzęta.Dwie jaszczurki usadowiły się na jej kolanach,a sokół na ramieniu.Pogłaskała wilczyce po karku.
-Ciebie też musiało spotkać coś złego.-stwierdziła patrząc jej w oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:25, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Może - westchnęłam i zamknęłam oczy. Wyraz twarzy obojętny, ale oczy zawsze mówią prawdę - Od dawna nie rozróżniam dobra od zła...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:28, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Wiem coś o tym An,uwierz,że rozumiem Cię doskonale.Chcesz o tym pomówić?-powiedziała już normalnym głosem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:31, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Czy ja wiem? - powiedziałam - W skrócie: ponura przeszłość, ból i strach. Chcesz wiedzieć co się stało?
Sergio wzleciał w niebo, Sid położył mi się na klatce piersiowej grzejąc szyje a Dragon podszedł do wilczycy i ją zaczepił zachęcając do zabawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:37, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Ucieczka,zagubienie.-dodała-Tak,znam to bardzo dobrze.-mruknęła.Sokół i jaszczurki wzleciały gdzieś w niebo,a wilczyca bawiła się z psem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:43, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Dobra opowiem powiedziałam - Ale uprzedzam, że mogę się rozkleić... Miałam szczęśliwe dzieciństwo. Moja rodzina była bogata. Rodziców często nie było w domu opiekowałą się mną jakaś kobieta. Ale nigdy o mnie nie zapomnieli. Codziennie rozmawiałam z nimi przez telefon, przysyłali mi pocztówki, prezenty. Gdy miałam cztery lata pewnego dnia ktoś napadł na nasz dom. I zabił moich rodziców - głos zaczął mi się załamywać - Oszczędził mnie. Czemu? Nie wiem. Pamiętam, że siedziałam przy ich ciałach kilka dni. Bez jedzenia i bez picia. W końcu oprzytomniałam. Porzuciłam dom, spakowałam jedzenie, picie i moją maskotkę do plecaka i uciekłam. Zamieszkałam w ciemnej, opuszczonej uliczce, kilka kilometrów od domu. Ludzie pomiatali mną. Mężczyźni, głównie bezdomne żule, popychali, bili i gwałcili mnie. Przyzwyczaiłam sie do tego. Trwało to trzy lata - tu głos mi się załamał a z oczu popłynęła łza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:46, 29 Cze 2008    Temat postu:

Nic nie mówiła i nic nie robiła.Jej historia była podobna do jej.Aż za podobna.Wsłuchwała się w jej słowa i robiło jej się przykro tej dziewczyny lecz jej twarz nic nie mówiła.Czekała na dalszy ciąg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:57, 29 Cze 2008    Temat postu:

- Pewnego dnia podszedł do mnie jeden facet. Postrach ulicy, żul mający około 2 metrów. Zaciągnął mnie do jakiejś uliczki i zaczął gwałcić. Po woli, nie śpiesząc się. Nie opierałam się, nie było sensu. Był za silny. W pewnej chwili zaczął mi wpychać do ust chrzan. I tak było na przemian. Przez kilka godzin. W pewnej chwili ktoś podbiegł i go zabił. I wtedy zemdlałam.
Westchnęłam i opowiadałam dalej:
- Obudziłam się w wygodnym łóżku. Ktoś mnie umył i ubrał. I wyleczył wszystkie rany. Tym kimś okazał się jakiś chłopak mający około piętnastu lat i dziewczyna w tym samym wieku. To byli Iskra i Sergio. Zadbali o mnie, nakarmili, napoili. Znaleźli piracki statek. Przyłączyłam się do jego załogi. I od wtedy byliśmy nierozłączni. Co pół roku do nich wracałam. I jeszcze kilka spraw, o których wcześniej nie wspomniałam. Jak tylko nauczyłam się liczyć i pisać ojciec zakochał mnie w zagadkach. Zawsze rozwiązywałam z nim zagadki. Gdy umierał dał mi mały zeszyt cały zaszyfrowany i powiedział, że się wszystkiego dzięki temu dowiem. Zawsze miałam ten zeszyt przy sobie. Nie rozszyfrowałam go jeszcze.
Ziewnęłam i otworzyłam oczy.
- Od śmierci rodziców zaczęłam bać się ludzi, stałam się nieufna i zamknęłam się w sobie. Chyba wszystko. Mówiłam: strach i ból.
Wytarłam mokre policzki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:04, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Boże jakie to podobne do mojej historii.-powiedziała zszokowana.Przytuliła ją.-Wybacz nie powinnam była pytać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:16, 29 Cze 2008    Temat postu:

Oparłam głowę o jej ramię. Jak zawsze, gdy miałam gorszy dzień i to Iskra mnie przytulała. Na to wspomnienie znowu mi łzy pociekły.
- Nie szkodzi. Teraz już wiesz, dlaczego tak się zachowuję... I dlaczego nienawidzę chrzanu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:20, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Tak.Teraz wiem.Nie wiesz jak mi przykro,że przeżyłaś coś takiego.Moja historia jest tak podobna do twojej.Dlatego rozmawiałam tylko z dziewczynami,a i to nie zawsze.Dopiero gdy znalazłam się w rodzinie zaczęłam się otwierać lecz unikałam mężczyzn jak ognia.Przy Connorze też nie jestem do końca sobą.-powiedziała i przytuliła ją mocniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:24, 29 Cze 2008    Temat postu:

- JA po prostu... po prostu nie wiem... Nie znam ludzi i ich nie rozumiem. I boli mnie to, że mnie nienawidzili... Nawet nie wiem za co.
Teraz nie potrafiłam powstrzymać łez. Po prostu płakałam i przytulałam się do dziewczyny. Dziewczyny, która mnie zrozumiała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana River
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alabastrowa Wyspa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:28, 29 Cze 2008    Temat postu:

-Ja Cię nie nienawidzę.-powiedziała z lekkim uśmiechem.-Wypłacz się.Dobrze Ci to zrobi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna -> Otchłań oceanu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin