Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna www.vampirates.fora.pl
Coś dla miłośników wampirów i piratów. Znajdźcie własną przystań.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Główna Sala
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna -> Otchłań oceanu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:00, 25 Mar 2009    Temat postu:

Pojawiłem się w drzwiach. Za oknem widać było potężną ulewę i fale szargane wiatrem. Wyraźnie zbliżał się sztorm. Podszedłem powoli do jednego ze stolików blisko baru. Zamówiłem u kelnerki kufel rumu i odłożyłem na bok torbę z książkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:13, 25 Mar 2009    Temat postu:

Weszła do sali cała mokra. Od razu rzucił się jej w oczy wysoki blondyn. Uśmiechnęła się pod nosem Podeszła do niego i stanęła za nim.
- No no no. Szanowny pan Tempest! Nawet nie raczył przywitać się ze starą przyjaciółką!- powiedziała udając obrażanie. W gruncie rzeczy to ona była tą co wyjchała bez pożegnania i później przez rok nie dawała znaku życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:16, 25 Mar 2009    Temat postu:

Uśmiechnąłem się w odpowiedzi. - To raczej panna Abhorsen powinna zdradzić mi gdzie to była przez 11 miesięcy - Zauważyłem i odsunąłem jej krzesło. - Może się przysiądziesz i powiesz gdzie to jeździłaś? - Zagadnąłem, zamówiłem u kelnerki jeszcze jeden kufel rumu dla Bonsai. Po chwili przyniosła oba i postawiła je na stole.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:21, 25 Mar 2009    Temat postu:

Usiadła na krześle. Popatrzyła na rum i nieznacznie się skrzywiła jednak szybko zmieniła to na uśmiech. Odsunęła ręką kufel.
- Szlajałam się tu i tam.- powiedziała wymijająco.- Wampirku a tu ciągle nie zmieniłeś przyzwyczajenia- mruknęła wskazując na rum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:26, 25 Mar 2009    Temat postu:

- Co jak co ale to jedyna rzecz której smak nadal czuję świetnie i nadal mi smakuje... - Powiedziałem uważnie przyglądając się gestowi Bon - A ty co, abstynentka? - Zagadnąłem zdejmując skórzana kamizelę. Pociągnąłem solidny łyk rumu czując jak ciepło rozchodzi się w moich żyłach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:32, 25 Mar 2009    Temat postu:

- Powiedzmy...- mruknęła cicho chociaż domyśliła się, że on i tak to usłyszał. Rozciągnęła ręce cała zdrętwiała. Po czym? Sama się zastanawiała. Na szczęście w tawernie było ciepło bo ona wyglądała raczej jak mokry szczur.
- Poproszę herbaty jaśminowej. - powiedziała do kelnerki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:33, 25 Mar 2009    Temat postu:

Wzruszyłem ramionami i opróżniłem kufel rumu czując się już 100 razy lepiej. W myślach dręczyło mnie dziwne zachowanie Bon - Nigdy nie odmawiała sobie przecież rumu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:43, 25 Mar 2009    Temat postu:

Kiedy kelnerka podała jej herbatę napiła się gorącego napoju. Na chwilę się zamyśliła. Ostatnio coraz częściej się jej to zdarzało. Może dlatego, że była już wyczerpana tymi całymi sprawami co spadły jej na głowę? Sama nie wiedziała po prostu chciałaby wrócić do życia przed całym wyjazdem. Dlaczego wyjechała?
- Nieee-Jęknęła głośno i złapała się za głowę. Przestań idiotko zadawać sobie tyle niepotrzebnych pytań i przestań gdybać! Odezwała się w jej głowie ta część jej osobowości, która stała twardo na ziemi i nie zwracała uwagi na cokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:45, 25 Mar 2009    Temat postu:

Spojrzałem na nią zaciekawiony. Nie zadawałem jednak żadnych pytań sadząc że to ona pierwsza się zacznie zwierzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:49, 25 Mar 2009    Temat postu:

Wyprostowała się szybko. Domyśliła się jak musi wyglądać.
- Przepraszam- odpowiedziała szybko i... chłodno? Zaraz się uśmiechnęła i z odmienioną twarzą popatrzyła na niego.- A tyś co porabiał tutaj? I od kiedy z mojego pirata stałeś się moim wampirem?- jej głos tym razem brzmiał naturalnie, jak kiedyś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:48, 25 Mar 2009    Temat postu:

- Ech, od kiedy ten [cenzor] Drakoulis wykorzystał mnie jako cel na wypróbowanie swojego colta... - Mruknąłem - Ale mnie nic nie zabije. Nawet taki z napisem Colt na lufie. - Powiedziałem z uśmiechem opróżniając drugi kufel rumu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:29, 25 Mar 2009    Temat postu:

Wzdrygnęła się. Nienawidziła kapitana Albatrosa.
- Niech będzie przeklęty...- mruknęła cicho. Najpierw zabił jej kuzynkę a teraz przyjaciela. Kto następny?!- A ty co? Nie dziwisz się, że wiem o tym, ze jesteś wampirkiem?- dobrze się czuła rozmawiając ze starym znajomym. Ubrania już powoli zaczęły schnąć. Jednak nagle kichnęła.- No nie!- powiedziała zrezygnowana i od razu wybuchnęła śmiechem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:39, 25 Mar 2009    Temat postu:

Szybko machnąłem ręką na stół. Butelka rumu cała zajęła się wielkim, niezwykle gorącym zielonym płomieniem. Był on bardzo ciepły, jednak nie parzył będąc bardzo blisko Bon.
- Cóż, wnioskuję się że mały ptaszek szepnął ci parę cichutkich ploteczek - Zażartowałem grzejąc ręce przy zielonym ogniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:43, 25 Mar 2009    Temat postu:

W ogóle nie zwróciła uwago na wyczyn Connosza. Tak jakby była to dla niej codzienność. No cóż przez rok była.
- Nazywaj rzeczy po imieniu Tempest.- powiedziała patrząc mu w oczy. W jej brązowo-zielonych był dziwny blask.- Diana. Ech ale wy jesteście popaprani. Może ty mi wyjawisz konkrety? Na przykład to.- wskazała głową na butelkę. - I nie próbuj!- powiedziała lekko groźnie mając na myśli oklumencję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:47, 25 Mar 2009    Temat postu:

- Ach... To miałem jeszcze za człowieka... Raz Łysy Ricky przypadkowo wepchnął mnie w ognisko. Nic się nie poparzyłem. I od tamtej pory, jak się wkurzę, albo już teraz kiedy chcę mogę podpalić dowolną, nawet niepalną rzecz. I ogień może być groźny, lub nie. Zależy ode mnie. - powiedziałem wypijając haustem kolejny kufel rumu [3].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:51, 25 Mar 2009    Temat postu:

Westchnęła ciężko i wróciła do swojej herbaty.
- Nie ma mnie tylko rok a tu tyle zaszło. Kompletne chamstwo!- jej głos przybrał ton udawanego żalu. Na twarzy pojawiła się mina rozpieszczonego dziecka, któremu coś odmówiono. Po chwili się roześmiała. Odruchowo rozczochrała włosy Connoszowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:54, 25 Mar 2009    Temat postu:

Zaśmiałem się lekko, chwyciłem kufel i wylałem na nią całą zawartość rumu. Zacząłem turlać się na podłodze ze śmiechu. Z podłogi chwyciłem kolejny kufel i opróżniłem go dwoma łykami. [4]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 25 Mar 2009    Temat postu:

Popatrzyła ze zdziwieniem na Connosza.
- Za dużo wypiłeś.- stwierdziła.- Jutro za to będziesz na klęczkach mnie przepraszał.
Złapała go pod rękę i zaczęła wyciągać z tawerny.
- Dobra jeśli w akademii nas zobaczą zginiemy. Może jednak zaryzykować? Nee ... a wiem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:01, 25 Mar 2009    Temat postu:

- Nie nie nie. Jestem trzeźwy jak jesiotr! - Powiedziawszy zdecydowanie wyrwałem się jej - Teraz mam zwiększony limit, wypije jeszcze trochę, daj spokój, jutro zajęcia są później bo nie ma kapitan Quivers! - Żachnąłem się i powróciłem do stolika zamawiając jeszcze kufel rumu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:04, 25 Mar 2009    Temat postu:

Jej oczy zabłysły niebezpiecznym blaskiem. Złapała Connora pod ramię i zaczęła ciągnąć do wyjścia. Jak na człowieka była niezwykle silna. Na dodatek w stosunku do wampira.
- Idziemy!- Syknęła i bez trudu wyciągnęła go z tawerny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Connor Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:05, 25 Mar 2009    Temat postu:

No to lokal opuszczony

zt oboje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:48, 27 Mar 2009    Temat postu:

Wstałam od stołu i zasunęłam krzesło nogą.
- Panie wybaczą, muszę zaczerpnąć świeżego powietrza - powiedziałam, lekko im się kłaniając i wyszłam z tawerny.

zt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanessa_Black
Nokturn



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:04, 13 Kwi 2009    Temat postu:

-BON, BON!!!!- zaczęłam krzyczeć od drzwi. Usłyszałam jej odległy głos. Dobiegał z tarasu. Szybkim krokiem zmierzałam w jej kierunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mick Sheldon
Akademia Łowców Wampirów



Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:32, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Wszedł chwiejnym krokiem do tawerny. Usiadł przy ladzie i zaczął zamówił rum. Głowa go strasznie bolała. Siedział tak ze skwaszoną miną. Co chwila przez jego głowę przechodziły różne obrazy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tracy Tempest
Akademia Piractwa



Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:36, 17 Cze 2009    Temat postu:

Tracy rozradowana wleciała do tawerny. Taa jak zawsze pełna energii i humoru. Taki mały huraganek. Nie powinno jej tu być ale... mówi się trudno.
Podeszła do lady i zamówiła sok. Tak tak dziwne jak na tą tawernę. Popatrzyła na chłopaka obok i puściła mu oczko przy okazji uśmiechnęła się do niego kokieteryjnie.
- Tracy. Nigdy wcześniej cię tu nei widziałam.- od razu zaczęła rozmowę. Taa Tracy to na pewno był huraganek,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.vampirates.fora.pl Strona Główna -> Otchłań oceanu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin