Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:12, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Przestań gadać od rzeczy. Każdy wampir ma dobry węch. Albo konkretne wyjaśnienia albo zobaczymy co w twoim domu jest łatwopalne... - Powiedziałem żartem, jednak w końcu mogłem jej dla demonstracji zaprezentować płonącą szafkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:17, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spiorunowała go wzrokiem.
- Ani mi się waż!- warknęła.- Tak jest tu ktoś jeszcze i co?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:21, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro przy mnie o tej osobie nie mówisz znaczy że ma ona ze mną coś wspólnego, coś czego sobie nie życzę. Gadaj, Bon, proszę cię... - Odparłem spokojnym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:22, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Burknęła coś niezrozumiałego pod nosem.
- Też jest łowcą. Tylko w przeciwieństwie do mnie nie tylko oficjalnie czyli w teori a także w praktyce. I jest w tym cholernie dobry.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:11, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- I coś jeszcze z nim jest nie tak... - Dopowiedziałem - Coś... Się dzieję... Bon, gadaj, nie każ mi się domyślać, po 5 flaszkach rumu nie myślę już tak świetnie jak zawsze... - Mruknąłem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:09, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- To po jakiego diabła morskiego tyle piłeś?- mruknęła ironicznie.- Przyjechał tu za mną bo coś chce. Niestety dowiedział się o Van. Jeszcze o tobie nie wie. Ale...- dodała lekko zmieszana- van mu przywaliła i on stracił pamięć. Wmówiłyśmy mu, że jest przyjacielem wampirów. Jak już odzyska pamięć zginę śmiercią tragiczną.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:31, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnąłęm się lekko.
- To mi dużo wyjaśnia. Po co więc przyprowadziłaś mnie tu? Chcesz menie zabić? - Zażartowałem wywalając jej jęzor.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:51, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mimowolnie zaśmiała się.
- Jeśli w akademii zobaczyli by Ciebie w takim stanie i mnie prowadzącą Ciebie wywaliliby nas. Jakoś nie chce mi się jeszcze opuszczać akademii. - uśmiechnęła si słabo- a poza tym on jest teraz z Van. Nie powinni wrócić szybko. A tak w temacie wiesz co mi Van zaproponowała? Spróbuj zgadnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:55, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzałem na nią uważnie.
- Jak znam jej głupie pomysły, albo chciała abyś została jej donorem, albo żebyś to ty została wampirem. - Powiedziałem spokojnie. Oparłem się na fotelu wygodniej czując się lepiej, znając już wyjaśnienia Bonsai.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:02, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Za dobrze ją znasz.- westchnęła i oparła się o oparcie kanapy.- Ja jej donorem! Nie dziękuje!- zaśmiała się i zamilkła. Nie przeszkadzała jej ta cisza. Wręcz przeciwni czuła się bardzo dobrze.- Może teraz ty coś powiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:05, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Co mam ci powiedzieć? - Zaśmiałem się - Postanowiłem zmienić styl życia, skoro straciłem je już dwa razy. Odszedłem warunkowo z Teuty i teraz grzecznie kształcę się w Akademii. Zajmuję się także pięknymi uczennicami. Mam paru normalnych kumpli, a nadzwyczaj polubiła mnie kapitan Quivers... I wydaje mi się że wpasowałem się, chociaż muszę ograniczyć rum. - Zrobiłem krótką pauzę przyglądając się Bonsai. - A ty po co poszłaś do AŁW?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:16, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- AŁW?- spytała się zdziwiona. Po chwili jednak zrozumiała.- Aha! To był przypadek. Jak wyjeżdżałam nawet nie wiedziałam gdzie jadę i czy wrócę. Miała nadzieje nie wraca.- dodała cicho- To był przypadek. Usłyszałam i nie mogłam uwierzyć, ze coś takiego istnieje. Później sama już nie wiem jak ale zostałam i się tam szkoliłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:20, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnąłęm się kpiąco.
- I co? Trzymasz w szafce wodę święconą, czy czego tam oni uczą? - Zapytałem z uśmiechem. Poczułem że wpływ alkoholu coraz bardziej słabnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:27, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się szeroko. Złapała go jedną ręką w łokciu a drugą za bark. Popchnęła z ogromną siłą na stół przed nimi. Ten niestety nie wytrzymał i roztrzaskał się na pół. Ona jakoś nie zwracała na to uwagi. Przygwoździła go kolanem do podłogi.
- Coś mówiłeś? Oprócz tego, że zdobywa się tam umiejętności wampirze takie jak siła czy nawet szybkość umiemy parę innych rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:30, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnąłem się i wyplułem na podłogę ząb. Błyskawicznie wyciągnąłem ręce za siebie, złapałem ją w barkach, przewróciłem na podłogę obok siebie i wturlałem na nią. Kolanami przytrzymałem jej nogi, a rękoma jej ręce.
- Nie no, przez ciebie będę miał zakwasy. - Zaśmiałem się uważnie się jej przyglądając. Nie ma co, zmieniła się bardzo. I to na lepsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:34, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Rozwalisz mi dom- stwierdziła i zepchnęła go z siebie. Wstała i otrzepała się z kawałków drewna. - Kurna powinnam cię zabić!- warknęła kiedy doleciał ją zapach rumu z bluzki.- Idę się przebrać.
Poszła na górę i szybko zmieniła rzeczy na stare dżinsy i podkoszulek.Szybko związała włosy i zeszła na dół.
- A tu jeszcze nie posprzątane?- spytała udając zdziwienie. Zabrała się za sprzątanie.- Coś jeszcze chcesz wiedzieć o akademii czy mam znowu pozbawić cie zęba?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:38, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- MI się takie zabawy podobają. - Odparłem leżąc wygodnie na ziemi. Po chwili wstałem, wywaliłem stół za okno. Na dworze natychmiast spłonął zielonym ogniem.
- Przeżyjesz pare dni bez stołu? - Zapytałem i nie czekając na odpowiedź polazłem do kuchni. Szybko odszukałem szklankę i nalałem sobie do niej piwa stojącego na ladzie.
- Dobra, ja będę się zbierał do akademika. Mam do zrobienia pracę z historii żeglarstwa. - Mruknąłem zakładając torbę i kamizelkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:40, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Poradzę. Dobra leć. Ja i tak jestem już zmęczona. Bywaj Tempest. A tak w ogóle zauważyłeś, że nie nazywam cię już Connosz?- wyszczerzyła się do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Connor Tempest
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:42, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja mogę nazywać cię Abhorsen. - Wyszczerzyłem się i wyszedłem. Oddaliłem się spokojnie ulicą.
zt
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:09, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Po wyjściu chłopaka trochę posprzątała. Później poszła na górę i wzięła prysznic. Ubrała się w dres i podkoszulek. Położyła się do łóżka i zaraz zasnęła.
Rano wstała niewyspana.
- Zabiję go!- posłała w kierunku Tmepesta. W końcu jej ulubiona koszulka śmierdziała teraz rumem i na dodatek pozbyła się stołu. No cóż w części to była też jej wina. Wygrzebała się z łóżka i poszła się Potem zaszła na dół i jadła pierwszą lepszą napotkaną rzecz. WYszła szybko z domu.
Ostatnio zmieniony przez Bonsai Abhorsen dnia Pią 21:50, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonsai Abhorsen
Akademia Piractwa
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:13, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wbiegła szybko do domu i pobiegła na górę. Spakowała najpotrzebniejsze rzeczy, robiąc bałagan w pokoju. Zbiegła z torbą na dół i pobiegła do kuchni. Wyrzuciła zawartość wszystkich szafek w poszukiwaniu kartki i długopisu. Nabazgrała szybko na kartce:
Wyjeżdżam. Musze pozałatwiać parę spraw. Nie martwcie się. Nic mi nie będzie. Nie wiem kiedy wrócę.
Kocham Was, Bon
Przykleiła kartkę na lodówce i wybiegła z domu zostawiając drzwi nie zamknięte na klucz a i stan wnętrza zostawał wiele do życzenia. Nie zastanawiała się nad tym. Gdyby ktoś tu wszedł pewnie pomyślałby, że została porwana czy coś w tym stylu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|