Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Any
Nokturn
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:09, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Weszłam do kajuty i wyjęłam spod łóżka drewnianą skrzynię. Wyjęłam mały flakonik i wypiłam jego zawartość. Ból się nasilił. Wypuściłam fiolkę, która roztrzaskała się na ziemi. Zmarszczyłam brwi i powstrzymując wymioty wyjęłam inny flakonik. Gdy wypiłam złocisty płyn, ból przeszedł. Zacisnęłam pięści schowałam pudełko. Zdjęłam płaszcz a maskę i miecze odłożyłam na pościel. Chwyciłam ołówek, wyjęłam czystą kartkę i zaczęłam rysować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Any
Nokturn
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:18, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zmięłam rysunek i wyrzuciłam przez okno. Po chwili Sergio wleciał do środka z nastroszonymi piórami.
- Co...? Góry?
Ptak wyleciał i zaczął niespokojnie krążyć. Westchnęłam z irytacją, założyłam maskę, chwyciłam broń i wyszłam.
*zt*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Any
Nokturn
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:26, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Weszłam do kajuty, rzuciłam maskę na biuko, broń na podłogę. Płaszcze też rzuciłam w kąt. Stanęłam przy biurku i gdy mój wzrok padł na rusynki ogarnęła mnie furia. Jedne darłam, inne paliłam. Patrzyłam jak twarz Tempesta znika w gniu, a resztki z wizerunku Diany upadają na podłogę. Ale, gdy zobaczyłam rysunek Nena osunęłam się po ścianie ze łzami cieknącymi po policzkach, przytulając go i jednocześnie marżac by mieć siłę go spalić, zapomnieć. Ale nie miałam... nie potrafiłam.
Ostatnio zmieniony przez Any dnia Śro 0:44, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Nokturn
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:46, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zastukalam delikatnie do drzwi.
- 'Alo? Jest tam kto?
Nie slyszac odpowiedzi weszlam do srodka. Spostrzeglam Any pod sciana, placzaca, tulaca rysunek do piersi. Podbieglam do niej.
- O mój boże, Any! So się ssało!?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Any
Nokturn
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:49, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Podniosłam głowę, a gdy zobaczyłam Rose, pokręciłam głową, odwaracając wzrok.
- Nci takiego - wychrypiałam starając się uśmiechnąć i postanowiłąm zmienić temat - Widzę, że sobie poradziłaś beze mnie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Nokturn
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:01, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Jakoś było - usmiechnelam sie delikatnie, po czym kleknelam przy niej i objelam ramieniem - Any, przecież widzę, że coś Się trapi... powiedz mi, ccę pomóc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Any
Nokturn
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:11, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie pomożesz - mruknęłam cicho i oparłam głowę na jej ramieniu - Ale dzięki...
Westchnęłam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosalie
Nokturn
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:16, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Może ja nie - chwycilam ja za reke - ale wiem, co napewno. Do tawerny!
Chwycilam ja za reke i, mamroczaca cos pod nosem i potykajaca sie, wyciagnelam z kajuty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gin
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:43, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wtem do kajuty wtargnął rozkojarzony Gin:
-Przaepraszam , czy to ..eee , nie sorrka , nie moja kajuta.Przepraszam za...eee..najście?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|